Kolejny deszczowy weekend...
Niestety, niedługo było nam dane cieszyć się piękną, słoneczną pogodą. Raptem po kilku takich dniach przyszedł czas na powrót do normalności :( I znowu deszcz, deszcz, deszcz... :cry:
Jednak jak to mówią: "jeśli nie możesz pokonać wroga, przyłącz się do niego" :D W związku z tym postanowiliśmy nie spędzać tego ponurego dnia w domu (mimo tego, że od kilku dni powoli lecz sukcesywnie tracę głos) ;)
Dla tych kilku najpiękniejszych uśmiechów - warto było... <3
♥ ♥ ♥








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz